wtorek, 27 listopada 2012

LICZYDŁO

Moim pierwszym kalkulatorem, było liczydło. Nieduża ramka z drewna, trochę żyłki i sto koralików. Koraliki nawlekane były na żyłkę, dziesięć rzędów, po dziesięć koralików. Koraliki barwione były na dwa kolory. Pięć w jednym kolorze i pięć w drugim przydzielano do każdego rządka.
Kierowany ciekawością, jakie znajdę w internecie informacje o liczydle, wpisałem zapytanie z Google. Znalazłem zdjęcia liczydeł o nieco innym wyglądzie, niż to opisane przeze mnie. Był nawet abakus.
Zaskoczeniem dla mnie było poszukiwanie przez kogoś instrukcji, jak się poslugiwać liczydłem. W czasach, kiedy większość potrafi się nieźle posługiwać komputerami, można nie umieć uzywać liczydła! Nie dziwi mnie to, że ktoś nie umie się nim poslużyć. Ale fakt, że chce korzystać z liczydła, nieco zadziwia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz